Forum Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie Strona Główna Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie
Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Teksty Piosenek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZuZiA ;*
Gaduła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Pon 9:56, 24 Lip 2006    Temat postu:

Kasia Cerekwicka - Potrafię kochać

1. Nie będę płakać już za nikim,
Bo szkoda moich łez.
Od teraz będę silna twarda
Nic już nie złamie mnie…
Nie będę spełniać żadnych życzeń,
Bo wróżką nie jestem więc,
Wiec jeśli liczysz na coś więcej
Lepiej postaraj się…
Tak mówiłam wczoraj…
Jeden słodki uśmiech całkiem zmienił mnie.

Ref:
Ja potrafię kochać tylko tak
Jakby jutro miał się skończyć świat
To dla ciebie tyle ciepła mam
W sobie mam x2

2. Nie będę dłużej już udawać,
Że do ciebie nie czuje nic.
Wiesz teraz jaka jestem słaba
Chciałabym móc zaufać ci…
Nie będę bronić się przed tobą
Mi na to brakuje sił,
Lecz proszę ciebie tylko o to,
Byś krzywdy nie zrobił mi…
Tak mówiłam wczoraj…
Jednym pocałunkiem przekonałeś mnie.

Ref:
Ja potrafię kochać tylko tak
Jakby jutro miał się skończyć świat
To dla ciebie tyle ciepła mam
W sobie mam x2

3. Sama nie wiem co ze mną dzieje się,
Ponad chmurami fruwam gdzieś.
Proszę niech ktoś na ziemie sprowadzi mnie,
Nich sprowadzi mnie…
W twoich dłoniach jak lód roztapiam się.
Jesteś jak słońce w pochmurny dzień.
Lecz boje się, że znikniesz tak,
Jak niedokończony sen..

Ref:
Ja potrafię kochać tylko tak
Jakby jutro miał się skończyć świat
To dla ciebie tyle ciepła mam
W sobie mam x4


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Pon 11:57, 31 Lip 2006    Temat postu:

SlipKnot - Duality

Dwulicowość / Podwójnośc


Wpycham sobie palce do oczu
to jedyna rzecz,
która powoli zatrzymuje ból
ale tworzą ją wszystkie rzeczy,
które muszę znieć
Jezu , to się nigdy nie kończy
To działa wewnątrz
jeśli ból będzie trwał?
AAAAAAAAAAAAH !

Krzyczałem gdy wyprówałem sobie żyły
czekałem gdy mój czas przemijał
Życie z wielkim przeznaczeniem , jest wszystkim co teraz robie
pragnąłem tego
pieprzylem to(?)
zapomnialem o jednym malym fakcie
NIE MOŻESZ ZABIĆ TEGO , CZEGO NIE STWORZYŁEŚ

Powiem , co mam do powiedzenia
i wtedy obiecuję , że odejdę
ale nie mogę obiecać , że bedziesz cieszyc sie hałasem
myślę , że na koniec zostawiłem to , co najlepsze
moja przyszłośc wydaje się być jedną wielką przeszłością
Wyśmiałaś mnie bo nie pozostawiłaś mi wyboru

Wpycham sobie palce do oczu
to jedyna rzecz,
która powoli zatrzymuje ból
jeśli ból będzie trwał?
Nie zniosę tego

Odciągnij mnie do tyłu
lub oddziel skórę od kości
zostaw mi wszystkie części
wtedy możesz mnie zostawić
powiedz mi , że rzeczywistośc jest lepsza niż sen
ale ja znalazłem wyjście z tej trudnej sytuacji
NIC NIEJEST TYM , CZYM SIĘ WYDAJE !

Wpycham sobie palce do oczu
to jedyna rzecz,
która powoli zatrzymuje ból
ale tworzą ją wszystkie rzeczy,
które muszę znieć
Jezu , to się nigdy nie kończy
To działa wewnątrz
jeśli ból będzie trwał?
Nie zniosę tego !

wszystko co mam,
wszystko co mam to obłąkanie
wszystko co mam,
wszystko co mam to obłąkanie
Wszystko co mam,
Wszystko co mam to obłąkanie
Wszystko co mam,
Wszystko co mam to obłąkanie

Wpycham sobie palce do oczu
to jedyna rzecz,
która powoli zatrzymuje ból
ale tworzą go wszystkie rzeczy,
które muszę znieć
Jezu , to się nigdy nie kończy
To działa wewnątrz
jeśli ból będzie trwał?
NIE ZNIOSĘ TEGO !
[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Chomik
Moder



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biora sie dzieci

PostWysłany: Śro 20:22, 02 Sie 2006    Temat postu:

Ponieważ Cool kids of death (kulki) to zespół, który ostatnio naprawde mnie inspiruje (do kill yourselfa) to dam tu pare ich tekstów. Enjoy !

Niech wszystko spłonie:

Nienawidzę tego miasta
Tutaj szybko się umiera
Powiedziałaś żeby uciec
Powiedziałaś żeby teraz
Powiedziałaś że nie warto
Że nie można czekać dłużej
Tutaj można tylko zasnąć
Tutaj można tylko umrzeć

Ale ja się stąd nie ruszę
Zrobię z tego grobu dom
Zostać muszę tu na zawsze
Bo od zawsze jestem stąd
Wiem że trudno tu wytrzymać
Wiem że każdy ma już dość
Na największym placu miasta
Wybuduję wielki stos

Ref. Niech wszystko spłonie
Niech będzie koniec
Dokumenty, bilety
wszystkie gesty i słowa
Spalę wszystko doszczętnie
Potem zacznę od nowa

Na najwyższy wejdę dach
Żeby spojrzec z samej góry
Będę prosił o pioruny
Będę prosił o wichury
Łuny zaraz noc oświetlą
I nie będziesz się już bać
Wielki pożar w wielki mieście
Taki prezent chcę Ci dać

Kiedy będziesz spać spokojnie
Ja podpalę twój świat
W wielkim mieście wielkie światło
W wielkim mieście będzie tak
Będę tu podkładał bomby
Będę wrzeszczał z całych sił
Nie dostaną mnie tak łatwo
Potem się zamienię w pył

Ref. Niech wszystko spłonie
Niech będzie koniec
Dokumenty, bilety
wszystkie gesty i słowa
Spalę wszystko doszczętnie
Potem zacznę od nowa

Ref. Niech wszystko spłonie
Niech będzie koniec
Dokumenty, bilety
wszystkie gesty i słowa
Spalę wszystko doszczętnie
Potem zacznę podpalać... od nowa!


Niewarto:

Niewarto być dobrym chłopcem
Lepiej zejść na manowce
Niewarto w udręce co chwila kark zginać
Należy być twardym i często przeklinać
Kochanie już nie czymś wartym poświęceń
Nie wolno się trzymać bezczelnie za ręce
Nie wolno dziękować, nie wolno rozpaczać
Najmniejszych przewinień nie wolno wybaczać

Uśmiechać się żadko, a śmiać się co chwila
Każdego wyzywać od chuja, debila
Należy mieć w bujkach najlepsze wyniki
Iść szybko przed siebie i deptać trawniki
Nie wolno dziękować i kłaniać się grzecznie
Nie wolno być grzecznym to zbyt niebezpieczne
Nikogo nie słuchać, i tak każdy powie
Że takie praktyki nie wyjdą na zdrowie

Należy być wściekłym jak wściekły jest pies
Bo fajnie niech będzie chujowo już jest
Więc mnie nie uciszaj gdy zacznę przeklinać
Niech będzie to słychać, niech będzie to widać

Niewarto być dobrym chłopcem
Lepiej zejść na manowce

Niewarto Niewarto Niewarto

Radio Miłość:


Ostatnia informacja serwisu radia miłość
Taka tania sensacja niby nic się nie zdarzyło
Prosimy o uwagę panowie oraz panie
Dokładnie za pięć minu kończymy nadawanie
Jeszcze przerwa na reklamę
Jeszcze szybko jakiś hit
Dokładnie za pięć minut nie usłyszy nas nikt
To ostatnia informacja serwisu radia miłość
Bardzo tania sensacja niby nic się nie zdarzyło

Ostatnia audycja radia miłość /x2

To nie sparwa cenzury i nie kwestja pieniędzy
To nie wina słuchaczy było ich coraz więcej
Nie oskarżać premierów i kościoła nie mieszać
Na nikim wogóle psów nie wieszać
To ostatnie słowa radio miłość zamknięte
Mikrofony i głośniki milczą jak zaklęte
Proszę uśiąść wygodnie i wyłączyć ten kanał
Radio miłość zamknięte - co za banał

Znam Cię na pamięc

Znam Cię na wylot
Jesteś już częścią mnie
Chciałbym Cię dotknąć
Lecz dłonie zaciskam w pięść
Znam Cię na pamięć
Jesteś już częścią mnie
Zamykam oczy
Udaję że nic nie jest źle

Znam Cię na wylot
Jesteś już częścią mnie
Żaden twój ruch
Nie jest dla mnie zaskoczeniem
Znam Cię na pamięć
Jesteś już częścią mnie
Wiem kiedy kłamiesz
I nawet wtedy Ci wierzę

I to jest wiara warta krwii
Twojej krwii z podciętych żył
Idź i się zabij

Znam Cię na wylot
Jesteś już częścią mnie
Zaciskam zęby
Żeby więcej nie powiedzieć
Znam Cię na pamięć
Jesteś już częścią mnie
Wiem że kłamiesz
Ale i tak Ci wierzę

I to jest wiara warta krwii
Twojej krwii z podciętych żył
Idź i się zabij

To narazie, postaram się dodać pare następnych kiedyś....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wierzba
Stały bywalec



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojsławice:P

PostWysłany: Śro 23:44, 02 Sie 2006    Temat postu:

Coma-100 tys. jednakowych miast


PRZEDOSTAŁAŚ SIĘ W PARSZYWY CZAS
PRZEZ ULICE ZAKAŻONE BEZRADNOŚCIĄ DNI
PRZEZ KORYTARZ BETONOWYCH SPRAW
PEWNOŚĆ ŻE MY
MIMO WSZYSTKICH NIEPRZESPANYCH NOCY
MIMO PRAWDY PORZUCONEJ NA ROZSTAJACH DRÓG
POTRAFIMY W RZECZYWISTY SPOSÓB
ZNALEŹĆ SIĘ JUŻ

W DOMU BĘDZIE OGIEŃ
A DO DOMU PROSTE DROGI
WIODĄ SŁUSZNIE MOJE STOPY
NIE ZABRAKNIE MI SIŁ
CZAS POPLĄTAŁ KROKI
JEST ŁAGODNY I BEZTROSKI
MA ZIELONE KOCIE OCZY
TAK SAMO JAK TY

NAUCZYŁEM SIĘ UMIERAĆ W SOBIE
NAUCZYŁEM SIĘ UKRYWAĆ CAŁY STRACH
NIE DO WIARY ŻE TAK BARDZO PŁONĘ
NIE DO WIARY ŻE ROZUMIEM KAŻDY ZNAK

ZAPOMNIAŁEM ŻE OD KILKU LAT
WSZYSCY GINĄ JAKBY NIGDY ICH NIE MIAŁO BYĆ
W STU TYSIĄCACH JEDNAKOWYCH MIAST
GINĄ JAK PSY
DOBRE NIEBO KIEDY WSZYSCY ŚPIĄ
POCHLIPUJE MODLITWAMI NIESTRUDZONYCH UST
TYLKO BŁAGAM NIE ZAŁAMUJ RĄK
CHRONI NAS BÓG

JA MÓGŁBYM TYLE SŁÓW UTOCZYĆ
KRĄGŁYCH I BEZTROSKICH
ZE SŁONEGO CIASTA ZMIERZCHÓW
JEŚLI ZECHCESZ JE ZNAĆ
WZROK PRZEKROCZYŁ LINIĘ
HORYZONTU ABY ZGINĄĆ
A TY PRZY MNIE ŚPISZ I ŻYJESZ
NIEODLEGŁA W SNACH

NAUCZYŁEM SIĘ...
TO JA, TEN SAM
OD TYLU LAT, SAM
BO CIEBIE MI BRAK
CIEBIE MI BRAK
BO CIEBIE MI BRAK
CIEBIE MI BRAK
TO JA, TEN SAM
OD TYLU LAT, SAM
CZEKAM


Pozdrowienia spod wieży dla osoby, która zapoznała mnie z Comą Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wypłosz
Admin



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze skalanej ziemii

PostWysłany: Czw 0:59, 03 Sie 2006    Temat postu:

Hunter "Fantasmagoria" ... Ten zespół mnie po prostu rozwala... Są świetni !!! A to moja (na razie) ulubiona piosenka (tekst super jest)

Witajcie w Kraju Umarłych!
Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!
A marzenia i sny...
Spełni Wielki Papier!!!

On jest naszym bogiem, który dobrze wie
Jak ukoić...
By nie zwątpił nikt!!!
Żeby nie zwątpił już nikt!!!

Fantasmagoria... fantasmagoria...

Źle jest tylko gdy ktoś...
Poukłada puzzle i odkryje, że bóstwo...
To tylko Zwykły Papier!!!

Wtedy mrok okryje niewdzięczników tłum
Wszyscy zginą!!!
Żeby nie zwątpił już nikt!!!
Żeby nie zwątpił już nikt!!!

Fantasmagoria... fantasmagoria...
fantasmagoria... fantasmagoria...

Szaleństwo weszło w nasze głowy, bo on...
... jest spełnieniem niespełnionych wciąż marzeń...
Ojcze - ukoi nas!

Ty jesteś naszym bogiem, który dobrze wie
Jak ukoić...
I nie zwątpi już nikt!!!
I nie zwątpi już nikt!!!

Fantasmagoria... fantasmagoria...
fantasmagoria... fantasmagoria...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Czw 13:50, 03 Sie 2006    Temat postu:

Black Sabbath - Paranoid

Paranoik

Skończyłem z moją kobieta
Bo nie potrafiła pomóc moim myślą
Ludzie twierdzą, że jestem szalony
Bo ciągle jestem nie zadowolony

Cały dzień myślę o różnych rzeczach
Ale nic nie może mnie usytysfakcjonować

Czy pomożesz mi opanować mój umysł?
Och, tak!

Potrzebuję kogoś kto pokaże mi
Rzeczy, w życiu, których ja nie widzę
Nie mogę zobaczyć rzeczy, które by mnie uszczęśliwiły
Muszę być ślepy

Zrób jakiś dowcip, a ja zacznę wzdychać
Ty będziesz się śmiał, a ja będę płakał
Nie mogę poczuć szczęścia
Nie mogę poczuć miłości - to jest nierealne

I gdy słuchasz mych słów
Mówiących ci o moim stanie
Mówię ci byś cieszył się życiem
Ja też bym chciał, ale jest za późno



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wypłosz
Admin



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze skalanej ziemii

PostWysłany: Czw 13:51, 03 Sie 2006    Temat postu:

Hunter "T.E.L.I."

Maszyn chór znów pragnie by...
Czarną krwią napoić je...

MARSH! Senat kasę dał i... MARSH!
Prowadź Wodzu tam, gdzie... SHMAL!
Jak masz ropę - jesteś... PAN!!!

Módlmy się, by sumień skrzep...
Nie zapchał nam Zielonych Rzek...
MARSH! Wrócą Bohatersi...
MASH! Ordery do piersi!
M.A.S.H.! Trudno je przypinać...
M.A.S.H.! TRZEBA SIĘ POCHYLAĆ...
... I nastał czas, że wylał HADES!
I nie pomoże nic, gdy zmieszasz ropę z krwią niewinnych ludzi - Stado owiec...
prowadzi w DÓŁ... i zjada PETROBOŻEK!
Terribilis... Est... Locus... Iste...

M.A.S.H.! Teraz matki, wdowy...
M.A.S.H. ! Order zamiast głowy...
$$$$IJ! Petrodolar aż do... KRWI!
Niech się cieszy ZŁY!!!

... I nastał czas, że wylał HADES!
I nie pomoże nic, gdy zmieszasz ropę z krwią niewinnych ludzi - Stado owiec... prowadzi w DÓŁ... i zjada PETROBOŻEK!
... I nastał czas, że wylał HADES!
I nie pomoże nic, gdy zmieszasz ropę z krwią niewinnych ludzi - Stado owiec...
prowadzi w DÓŁ... i zjada PETROBOŻEK!
Terribilis... Est... Locus... Iste...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Czw 13:55, 03 Sie 2006    Temat postu:

Radiohead - Thinking About You

Właśnie o Tobie myślałem
Twoje płyty nadal tu są
Twoje oczy na mojej ścianie
Twoje zęby są tam
Ja jednak nadal jestem nikim
A Ty jesteś moją gwiazdą
Ale co Cię to obchodzi?

Właśnie o Tobie myślałem
I nie nic poza tym się nie liczy
Czy powinienem Cię nadal kochać?
Nadal widzieć Cię w łóżku
Gram jednak z samym sobą
Ale co Cię to obchodzi?
Kiedy inny facet jest o wiele, wiele lepszy

Wszystkie te rzeczy, które posiadasz
Jej nigdy nie będą potrzebne
Kto kupił Ci papierosy
Kto przekupił towarzystwo, żeby móc przyjść i Cię zobaczyć, Skarbie?

Właśnie o Tobie myślałem
Więc jak możesz spać?
Ci ludzie nie są Twoimi przyjaciółmi
Zapłacili, żeby móc całować Twoje stopy
Nie wiedzą tego, co wiem ja
I dlaczego powinno Ci zależeć
Kiedy mnie tam nie ma

Właśnie o Tobie myślałem
I nie nic poza tym się nie liczy
Czy powinienem Cię nadal kochać?
Nadal widzieć Cię w łóżku
Gram jednak z samym sobą
Ale co Cię to obchodzi?
Kiedy inny facet jest o wiele, wiele lepszy


Wszystkie te rzeczy, które posiadasz
Jej nigdy nie będą potrzebne
Wszystkie te rzeczy
Krwawiłem i krwawię nadal, żeby sprawić Ci przyjemność

Właśnie o Tobie myślałem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wypłosz
Admin



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze skalanej ziemii

PostWysłany: Czw 14:00, 03 Sie 2006    Temat postu:

Cradle of Filth "Saffron's Curse"

Poprzez arkady na których połyskujący śnieg
Leży na równi ze smutnymi i potępionymi
Opłacony lament z ledwością wzbił się ponad szept
Przyciągnął mnie niczym zjawę do miejsc spotkań Człowieka

Znalazłem Ją kuszącą los między Jej przegubem a brzytwą
Pokrewna dusza na cmentarzu
Pod posturą zimniejszego zbawcy
Mgła zawisła niczym złodzieje w skąpych arabeskach
I przez zmarzłą ziemię przywiodła Jej przeciągającą pierś

Niczym spełniony sen wygasły pod wyrytym szkłem
Kochanie się z piękną umarłą

Ona zgrzeszyła i zasrożyła Niebo
I pod jego wulgarnym wzrokiem
Dwie postacie zwijają się, lecz jedna sylwetka
Wyciąga palce swe ku światłu

" Gotyckie wieże chwiały się u Jej pięt
Gdy umknęła z ziem azylu
Popełniając ciężkie zbrodnie na miękkich celach
W których rozbrzmiewają teraz krzyki kogoś innego"

Z okrzyków Jej odejścia
Sześć stóp pod ziemią lub pod wystrzępioną szatą
Gdy Jej ręce wskazały północ
Skrępowana w bielonej komnacie

Zgarnąłem Ją z otchłani kolejnej demencji
Uwalniając Jej duszę z kajdanów losu
By ująć wodze rozkoszy
Teraz wygasłe nocą lustra zastygają w zatrzymaniu
Na przebłysk zaklętych igieł w Jej udach
Sale balowe wypełnione zadrapaniami czarnych kotów
Przez złośliwość i swawolne oczy

Przekłuta jako Wiedźma Jej szwy swędzą
Dla znajomych ust by wylizały je do sucha
Gdy mrok ogarnia ponownie, bo jeśli Ona prosi
Słońce porzuci swój rytuał wzejścia
I pierwsze spostrzeże, że powrót tego Anioła
Jest mściwym wołaniem o łaskę
Bo nawet męczeństwo wycofuje się ze swych samobójczych paktów
Krok wykręconego przeznaczenia zdradzony...

Blizny nie znikną dopóki gwiazdy
Schwytane w jej tren oczarowanych
Nie upadną w szereg i nie dostarczą znaku
Że Świt narodził się dla ich zaćmienia

Dla Naszej Nieludzkości
Nadchodzi niczym przegrany dzień Wschód
Falując z ogniem niczym kobietozłorzeczenie

Rozbiłem w drzazgi jej trumnę i ległem na podłodze
Krypty z Nią przytuloną jak księżyc tuli wybrzeże
Cóż to za zdrada że Ona już nie oddycha?
Chryste ty gnoju!

Pragnąłem by wróciła lecz martwi Ją wielbili
Nawet dzikie wiatry śpiewały dla Niej w chórach
Szafran z mego serca, od początku przysięgłem
Będziemy jeszcze razem...

Stworzenie zamarło z triumfem Śmierci
Lecz wciąż Ona poruszona i zbudzona pozbawiona była
Troski zachowanej na pozostałe wieki

By poprowadzić ciemność...

Ona knuje o rosnącej władzy i ciężkich trudach jej osiągnięcia
Ja śnię o byciu Bogiem lecz bez okazji by tego żałować
Nasza bujna natura nakazuje by Jezus zapłakał przybywszy
Po Diabła na Jej kolanach

By ofiarować remedium na Jej złe nastroje
I życzenie mego pragnienia
By z tego kosztować zapachu Niebios
Tak chorego i poskręcanego jakim jest

Albowiem Jej gorset sznurowany arszenikiem
Kryje wężowe zwoje w Jej wnętrzu
Podczas gdy jej aureola niewinnych kłamstw dostarcza
Jej skroni tego czego wzbrania Bóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Czw 14:06, 03 Sie 2006    Temat postu:

Regression - Dream Theater

" Regresja"


Zamknij oczy i zacznij się odprężać
Weż głęboki oddech i wypuść go powoli
Skoncentruj się na swym oddychaniu
Z każdym oddechem stajesz się coraz bardziej odprężony
Wyobraż sobie błyszczące białe światło nad sobą
Skupiaj się na tym świelte w miarę jak przepływa przez twoje ciało
Pozwól sobie odpłynąć
W miarę jak pogrążasz się głębiej i głębiej w coraz bardziej odprężony stan umysłu
Teraz, gdy będę odliczać od dziecięciu do jednego, bedziesz czuł się coraz bardziej wyciszony i spokojny

10...9...8...7...6...

Jesteś w bezpiecznym miejscu, gdzie nic nie może cię skrzywdzić

5...4...3...2...

Jeżeli w jakimś momencie będziesz chciał wrócić, wszystko co musisz zrobić, to otworzyć oczy


Bezpieczny w otaczającym mnie świetle
Wolny od strachu i bólu
Moja podświadomość zaczyna wirować poprzez czas
By jeszcze raz połączyć się z przeszłością
Nic nie wydaje się rzeczywiste
Zaczynam czuć się zagubiony we mgle snu
I w miarę jak się zbliżam scena staje się wyraźna
Jakbym oglądał swoje życie na ekranie
Witaj Victorio, tak się cieszę, że cię widzę
Ma przyjaciółko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Chomik
Moder



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biora sie dzieci

PostWysłany: Czw 22:21, 03 Sie 2006    Temat postu:

Następny świetny polski zespół, który mnie inspiruje. Przed wami Pidżama Porno ! Enyoj text.

Nie wszystko co pozytywne jest legalne

Nie wszystko co pozytywne
Jest legalne
Nie wszystko co takie legalne
Pozytywne jest
Nie wszystko co pozytywne
Jest realne
Więc dlaczego dziwisz się że
Widzę to o czym ty czytałeś tylko w książkach

Nam nad głowami:
Rosną chmury
Kłęby
Dym
Grzyby
Obłoki

I jeszcze widzimy kontury rzeczy
Kolorów boki

Mój przyjacielu wiesz już o co chodzi ?
Mój przyjacielu widzę, że cię bierze
Mój przyjacielu rozumiemy się już lepiej
Widzimy dziś inaczej
I słyszymy szerzej

Bal u Senatora '93

U Senatora wielki bal
Tańczą wszyscy i znają się wszyscy
Jest już ponad tysiąc par
Pięknie gra znajoma melodia
Na sali od nas jest tu trzech - Łysy, ja i Anka
Mamy ukrytą dobrze broń
I zaciśnięte gardła

My nie mówimy nic
My nie mówimy nic

Ogromnie tłuste panie
Tasują panom posłom

Nikt do powiedzenia nie ma tu nic
Choć wszyscy krzyczą głośno
O nas zapomniała historia
Po imieniu nam woła bieda
Choć już sprzedaliśmy wszystko
Co można było sprzedać

My nie mówimy nic
My nie mówimy nic

Już nawet sam pan prezes wlazł na stół
Nie milkną brawa i toasty
Ostro popili sobie kumple z podziemia
Ściągają bohaterów maski
Wiemy dobrze o co toczy się gra
I wzrokiem szukamy się częściej
Powoli zbliża się nasz czas
Coraz mocniej swędzą ręce

My nie mówimy nic
My nie mówimy nic

U Senatora kończy się bal
Stygnie szampańska kamasutra
Z gardeł za haftem leci haft
Cuchną przepocone futra
Na sali od nas jest tu trzech - Łysy, ja i Anka
Każdy z nas w ręku trzyma nóż
Ślinią się poderżnięte gardła

My nie mówimy nic
My nie mówimy nic

Bułgarskie centrum chujozy

Pewnie nie wiesz ale mam to po komunie
Gawiedziowstręt - źle się czuję w tłumie
Źle się czuję wśród tych co otwarte już drzwi
Chcą wyważyć

Wszyscy śpiewają wszyscy klaszczą w dłonie
Andy Warhol, orzeł w koronie
Mówisz mi kim mam być
W czym najlepiej mi jest do twarzy


Same chujowe słowa
Jak przeżeniony towar
Same chore słowa
Po których puchnie głowa
Siedzę w Bułgarskim Centrum...
Centrum Hujozy jest tu


Tomasz Wata o końcu świata mówi
Głodne kawałki dla najedzonych żółwi
Ten jego przebiegły żydowski spisek
Ja zmaczam pissem

Poniżej pasa - twa sztuczka nieczysta
To do lisiej pipki z tutejszego Aktivista
Wiadro żółci ma twa wątroba snoba
Że aż zapachniało linczem

Same ch*jowe słowa


Podziemna scena z lotu ptaka
Fajnie wygląda na plakatach
Za trumną w kondukcie po cichu człapią
Baby kulawe

Miał Kozakiewicz na łokciu zgjęcie
Tu prawa Mendla, tam zapałka na zakręcie
Schowaj synku swój biedny środkowy palec
Bo zaraz sobie nim zamieszam kawę

Same ch*jowe słowa

Kilka zdań o Hitler Jugend

Najpierw przeczytaj sam
"Mein Kampf"
Zanim postanowisz być faszystą
Możesz jeszcze uratować siebie
Nim zostaniesz
Zdalnie sterowaną dziwką
Nim zostaniesz
Zdalnie sterowaną dziwkąMacie tępe mordy i
wydaje się wam że
możecie zmieniać świat środkowym palcem
Nie zmieniacie nic i gdy patrzę na was
Odbija mi się zeszłorocznym smalcem
Odbija mi się zeszłorocznym smalcem

Szajs, beznadziejny szajs
Szajs, beznadziejny szajs
Szajs, beznadziejny szajs
Szajs, beznadziejny szajs


Gdy obijasz mordę komuś
W oczach masz coś z durnia
I coś z Huna
Mówisz że odczuwasz satysfakcję
Dla mnie gorsze to niż trąd
i gorsze niż komuna
Dla mnie gorsze to niż trąd
i gorsze niż komuna

Szajs, beznadziejny szajs
Szajs, beznadziejny szajs
Szajs, beznadziejny szajs
Szajs, beznadziejny szajs

Wasze pięści szybsze są
niż myśli
Lecz myślę że znajdzie się tu
jakiś wariat
co zarazi was poczuciem siły
Którą dają tylko
Końskie genitalia
Którą dają tylko
Końskie genitalia
Szajs, szajs

Koszmarów cztery pary


Koszmary, koszmary
Koszmarów 4 pary

Pierwsza para nim stopnieją śniegi
Pierwej niż przebiśniegi
Z pól popiołów dwa feniksy
Jeźdźcy Apokalipsy
Niedobrą wieść przynoszą
Razem z poranną rosą
Ludziom co o lepsze proszą

Koszmary, koszmary

Druga para: śmierć i walka -

Suki o pancernych karkach
A na wojnie ze smokiem
Rycerzyki pięknookie
Ukłoniły się nabojom
Już nie potrząsają zbroją
Teraz jako krzyże stoją

Trzecia para: łepetyny wrzące
Gorętsze niż słońc tysiące
Sucha burza i kostucha
Ich czerwony kur się słucha
Piekielny żar posyłają
Pomarańczowym gajom
Ludziom co deszcz błagają

Koszmary, koszmary...

Czwarta para: byk i panna
Ich ślepe sługi w sutannach
Ludzie w twardej skale kuli
Kościół co miał łeb z cebuli
Sługi czary poczynili
Nocą krzyże zamienili
Ludziom co się doń modlili

Koszmary, koszmary
Następne 4 pary
Koszmary, koszmary
Skrzypią już drzwi pieczary....

To jak narazie wszystko, mam nadzieje, że sie niepodobało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Pią 8:36, 04 Sie 2006    Temat postu:

Radiohead - No Suprises

No Surprises - Żadnych Niespodzianek

Serce, które jest wypełnione jak wysypisko,
Praca, która powoli cię zabija,
Siniaki, które nigdy się nie zagoją.
Wyglądasz na wyczerpanego-nieszczęśliwego,
Obal rząd,
Oni nie, oni nie mówią za nas.
Wybiorę ciche życie,
Podanie ręki przez czad,

Bez żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Cicha cisza.

To jest mój ostatni napad,
Mój ostatni ból brzucha,

Bez żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek, proszę.

Taki piękny dom,
I taki piękny ogród.

Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek,
Żadnych alarmów i żadnych niespodzianek, PROSZE.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuZiA ;*
Gaduła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Pią 10:48, 04 Sie 2006    Temat postu:

September – Satelity

Ref.:
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów

1. Powiedziały że to był czas na zmiany
Podnoszą się i świecą
Każdy tak zrobił, ale Ty…
Powiedziały Ci żebyś ufał swoim snom
Ale trudno jest uwierzyć w uczucia,
Których Ty właściwie nie znasz.

Ref.:
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów

2. Możesz spróbować i iść po wodzie
Aż w końcu
Wszyscy pójdą za Tobą
Obecnie nie lubisz odbicia w lustrze,
Bo boisz się, że twarz,
Którą zobaczysz, będzie taka jak przedtem

Ref.:
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów

3. Wszystko czego pragnę to Ty.
Pozwól mi zabrać Cię z powrotem,
Gdzie już raz należałeś
Wszystko czego pragnę to Ty.
Będzie w porządku, jeśli przyjdziesz sam
I nigdy nie odejdziesz

Ref.:
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów
Nawet anioł może skończyć spadać
Nie płacz, ponieważ ty pełźniesz
Zacznij od nowa, jest piękny poranek
Dla satelitów
Satelity


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wierzba
Stały bywalec



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojsławice:P

PostWysłany: Pią 13:14, 04 Sie 2006    Temat postu:

Morphine-The Saddest Song

On my first day back my first day back in town
My first day my first day back in town
The clouds up above they were humming our song
Humming humming our song
My biggest fear is if I let you go
You'll come and get me in my sleep
My biggest fear is if I let you go
You'll come and get me in my sleep
Come and get me
I set my course sailed away from shore
Steady steady as she goes
I crash in the night two worlds collide
But when two worlds collide no one survives no one survives and
The reddest of reds the bluest of blues
The saddest of songs I'll sing for you and
My biggest fear is if I let you go
You'll come and get me in my sleep
My biggest fear is if I let you go
You'll come and get me in my sleep
Come and get me come and get me in my sleep(x2)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuZiA ;*
Gaduła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z nieba :)

PostWysłany: Nie 22:28, 06 Sie 2006    Temat postu:

Verba - Młode wilki cz.II

Ref.:
Oni mogą żyć ale tylko razem,
nie rozdzielaj ich, nie odzieraj z marzeń,
muszą ciągle iść na
granicy tchnienia,
cienka linia określa sens ich istnienia x2

1.On się zatrzymał, wypadek zabrał marzenia,
ciągle szare dni i odległe wspomnienia
ona czekała, wierzyła że się nie podda,
miłość nie pozwala rezygnować
robiła wszystko żeby ciągle miał nadzieję,
szeptała wciąż, zobaczysz w końcu będzie lepiej
musimy razem żyć i szukać pomocy,
gdy usypiał ona walczyła w nocy
w końcu znalazła,
niespodziewana wiadomość
jakby z nieba zszedł Bóg i wskazał drogę po wolność:
trudny zabieg za wielką cenę,
brak pieniędzy odbierał nadzieję,
gdy nastał dzień silniki zamilkły
sprzedane gdzieś, żegnane w ciszy
zrobili to by kupić jego szczęście,
tylko wilki wiedzą jak życie jest cenne

Ref.:
Oni mogą żyć ale tylko razem,
nie rozdzielaj ich, nie odzieraj z marzeń,
muszą ciągle iść na
granicy tchnienia,
cienka linia określa sens ich istnienia x2

2. Nie chcieli spać czekali w niepewności
anioł stróż dawno odszedł w bezsilności
jednak udało się
ta chwila wraca echem..
jutro zbudzi się i będzie tylko lepiej
minie czas, i wróci tam skąd przyszedł,
chyba ktoś na górze chciał by z tego wyszedł
ktoś daleki, ale pomogli najbliżsi przyjaciele,
zwyczajne młode wilki
teraz mijają świat, kilometr za kilometrem
znowu pędzą gdzieś niesieni przez powietrze
już wygrali z życiem ale grają z nim dalej,
pokonali los bo trzymali się razem
będą wiecznie gnać, nie próbuj ich zatrzymać
zostawili ślad: idealną przyjaźń
w pamiętniku życia znajdziesz jeden wers:
Nie zatrzymuj wilków bo jest ich coraz mniej

Ref.:
Oni mogą żyć ale tylko razem,
nie rozdzielaj ich, nie odzieraj z marzeń,
muszą ciągle iść na
granicy tchnienia,
cienka linia określa sens ich istnienia x4


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 9 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin