Forum Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie Strona Główna Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie
Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

List pożegnalny Kurta Cobaina

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gajor
Pogromca gigabajtów



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Z plastikowego worka

PostWysłany: Wto 18:01, 10 Paź 2006    Temat postu: List pożegnalny Kurta Cobaina

"List Pożegnalny"

5 kwietnia, najprawdopodobniej po południu lub wczesnym wieczorem, w domu przy 17I Lake Washington Houlevard w Seattle, Cobain zabarykadował się w pokoju na piętrze, położonym tuż nad garażem. Zażył sporą dawkę narkotyku, najprawdopodobniej heroiny i valium. Później wziął kartkę papieru i piórem z czerwonym atramentem napisał list pożegnalny (adresowany do swego wyimaginowanego przyjaciela z dzieciństwa Body, w którym jednak ani raz nie odniósł się do planowanego samobójstwa. Courtney poszukiwała w tym czasie męża na ulicach Los Angeles. Lokalna gazeta muzyczna "The Rocket" poinformowała iż Nirvana rozpadła się, bowiem kierownictwo grupy poinformowało wcześniej o jej wycofaniu się ze słynnej trasy koncertowej "Lollapalooza". List brzmiał następująco ...


To Body

Mówię do was językiem doświadczonego prostaka, który zdecydowanie wolałby być zniewieściałym, infantylnym, wiecznie nie zadowolonym typem. Dlatego też nie powinniście mieć problemów ze zrozumieniem tego listu. Wszystkie ostrzeżenia ze strony punk rocka w ciągu tych wszystkich lat, od czasu gdy po raz pierwszy zaznajomiłem się z tą tak zwaną etyką, związaną z niezależnością i z przyłączeniem się do społeczności okazały się jak najbardziej prawdziwe. Już od zbyt dawna obce jest mi podniecenie płynące ze słuchania i tworzenia muzyki. Od wielu lat towarzyszy mi poczucie winy, które trudno wyrazić słowami. Kiedy stoimy za sceną gasną światła i w ciemności rozlega się maniakalny wrzask tłumu, nie robi to na mnie takiego wrażenia jak na przykład na Freddiem Mercurym, który kochał uwielbienie mas i rozkoszował się nim. To coś, co bezgranicznie podziwiam i czego zazdroszczę innym. Chodzi mi o to że nie potrafię was oszukiwać. Nikogo z was. Nie byłoby in fair, ani w stosunku do was, ani wobec mnie samego. Najgorszą dla mnie zbrodnią byłoby oszukiwanie ludzi i udawanie, że doskonale się bawię i że sprawia mi to ogromną przyjemność. Czasami czuję że powinienem przed wyjściem na scenę włączać stoper. Próbowałem, naprawdę bardzo się starałem by móc to docenić i naprawdę tak jest Boże, uwierz mi, że tak naprawdę jest - ale to nie wystarcza. Doceniam fakt, że wywieraliśmy wpływ na mnóstwo osób i pozwalaliśmy się bawić wielu, wielu z nich. Jestem chyba jednak jednym z tych narcystycznych osobników, którzy potrafią docenić wartość pewnych rzeczy tylko wtedy, gdy ich już nie ma. Jestem zbyt wrażliwy. Muszę być lekko odrętwiały, by odzyskać entuzjazm, który odczuwałem jeszcze w dzieciństwie. W czasie naszych ostatnich trzech tras czułem się znacznie lepiej w towarzystwie wszystkich przyjaciół i fanów naszej muzyki, ale wciąż nie potrafię poradzić sobie z frastracją, poczuciem winy i empatią, którą odczuwam w stosunku do wszystkich ludzi. We wszystkich z nas drzemie dobro, a ja po prostu za bardzo kocham ludzi. Tak bardzo, że przez to odczuwam jeszcze większy smutek... jestem takim, mały, smutnym nie potrafiącym niczego docenić facetem. Jezu, człowieku! Dlaczego nie potrafisz po prostu się z tego cieszyć? Nie wiem ! Mam cudowną żonę, pełną ambicji i empatii... i córeczkę, która za bardzo przypomina mnie takiego, jakim kiedyś byłem. Pełna miłości i radości, całuje wszystkich, których poznaje, bo wszyscy są przecież dobrzy i nikt nie zrobi jej krzywdy. A to przeraża mnie tak bardzo, że niemal przestaję w ogóle funkcjonować. Nie mogę znieść myśli, że Frances może stać się kiedyś godnym pożałowania, dążącym do samo destrukcji death rockerem, jakim stałem się ja. Było mi dobrze, bardzo dobrze i jestem za to wdzięczny. Ale już w wieku siedmiu lat zacząłem odczuwać nienawiść w stosunku do ludzi w ogóle... tylko dlatego że tak łatwo przychodzi im okazywać innym empatię. Empatię! Chyba tylko dlatego, że kocham ludzi za bardzo i za bardzo ich żałuję. Dziękuję wam bardzo z głębi mojego płonącego, skręcającego się z bólu żołądka za wasze listy i troskę przejawianą w ciągu tych ostatnich lat. Jestem zbyt kapryśny, zwariowanym i ulegającym nastroją. Nie mam już w sobie ani trochę krzty pasji, więc pamiętajcie lepiej jest szybko wypalić się niż znikać powoli.
Pokój, miłość, zrozumienie. Kurt Cobain
Frances i Courtney, zawsze będę z wami. Courtney nie poddawaj się. Żyj dalej, dla Frances. Dla jej życia, które będzie o wiele szczęśliwsze beze mnie...
Kocham was, kocham was!

Później umieścił list na kupce ziemi, którą wysypał z doniczki. Obok położył swe otwarte prawo jazdy. Wziął krzesło i usiadł naprzeciw okna wychodzącego na pobliski park i spokojną okolicę zwaną Puget Sound. Zażył jeszcze jedną dawkę heroiny, po czym wycelował remingtona w stronę twarzy. Kciukiem dotknął spustu i nacisnął. Odstrzelił sobie praktycznie całą głowę. Miał 27 lat. Tyle samo co w chwili śmierci Jim Morrison, Jimi Hendrix i Janis Joplin.

Cztery dni później o godzinie 8.40, w wartej ponad milion dolarów posiadłości, do której Cobain'owie wprowadzili się w styczniu, pojawił się elektryk Gary Smith z lokalnej firmy Veca Electrical Company, by wykonać prace związane z zabezpieczeniem domu. I tak oto znaleziono zwłoki Kurta... Jednak niektórzy uważają, że przyczyną śmieci Kurta było morderstwo...

14 kwietnia ciało Kurta Cobaina zostało poddane kremacji. W wystawionym wówczas akcie zgonu w rubryce "zawód" wpisano; poeta, muzyk. Trzy najbliższe mu osoby -żona,matka i Novoselic ­zadecydowały, iż nie będzie miał oficjalnego grobu. 1/3 prochów została rozrzucona w buddyjskiej świątyni w Nowym Jorku, 1/3 w rzece Wishkah, reszta jest w posiadaniu Courtney Love.

Dla mnie osobiście Kurt był wielki. Ludzie mówią ,że zabił się z głupoty...Ale tak naprawde zabił się przez szarość i monotonność ludzkiego życia ,które jest podobno największym cudem ,a zarazem największym przekleństwem Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Wto 22:19, 10 Paź 2006    Temat postu:

Kurt był po prostu geniuszem z pod mostu. Jego teksty... jego ułomność była czymś oryginalnym, szeroko pojęta ułomność <---- kto czytał "Kto zabił Kurta Cobaina?" ten wie.

"wolno zabijać ryby, bo nie mają uczuć"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Chomik
Moder



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biora sie dzieci

PostWysłany: Śro 17:50, 11 Paź 2006    Temat postu:

A dzienniki ? Ach może to jest bardzo osobista sprawa ale przybliżają nam w małym stopniu obraz jego duszy. Ech... jak dla mnie geniusz w trampkach Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Śro 18:03, 11 Paź 2006    Temat postu:

Dzienniki własciwe tez...Cobain --> Człowiek, który nas wszystkich rozumie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
terrorystka
Stały bywalec



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z parapetu

PostWysłany: Śro 21:35, 11 Paź 2006    Temat postu:

ciekawe z czego prochy ma Courtney Love

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maszot
Stały bywalec



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: WooDStocK

PostWysłany: Czw 18:57, 12 Paź 2006    Temat postu:

Dlaczego chcesz to wiedzieć?? Ważne jest to, że je ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Chomik
Moder



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biora sie dzieci

PostWysłany: Czw 21:14, 12 Paź 2006    Temat postu:

Zwykła ciekawość ? Jako przedstawiciel przyjacielskiego kółka przeciwników Courtney (PKPc) jest przeciwny temu aby je miała Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gajor
Pogromca gigabajtów



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Z plastikowego worka

PostWysłany: Czw 21:21, 12 Paź 2006    Temat postu:

Pewnie prochy też umyła........Kuchwa bezduszna jedna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KOMiK__ MasteR
Moder



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z płaszczyzny zespolonej

PostWysłany: Czw 22:30, 12 Paź 2006    Temat postu:

Courtney to jeden z większych życiowych błędów Kurta. Mimo to, był podobno dzięki niej szczęśliwy...Podobno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wypłosz
Admin



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze skalanej ziemii

PostWysłany: Nie 15:34, 15 Paź 2006    Temat postu:

Jak tak czytam teraz książkę "Kto zabił Kurta Cobaina" i czy tam o tej debilce, to mnie szlak trafia. Nienawidzę szmaty. (wybaczcie szczerość)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maszot
Stały bywalec



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: WooDStocK

PostWysłany: Nie 21:21, 15 Paź 2006    Temat postu:

Spoko, nie obrażasz użytkowników forum i nie postepujesz wbrew nim. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne Forum Gimnazjum im.Jana Pawła II w Gostycynie Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin